Śledź w oleju
Składniki:
- 1/2 kg śledzia solonego w płatach (matias, śledź korzenny)
- 3 cebule
- ziele angielskie
- liść laurowy
- 1/3 litra oleju (oliwy)
- 1 cytryna (ocet)
Wykonanie:
Płaty typu matias moczymy dokładnie tak, jak w przypadku ryby szykowanej pod śmietanę. Gdy śledzie oddadzą już nadmiar soli sięgamy po jakieś solidne naczynie – najefektowniej wyglądałaby kamionka, ale spory słój też się nada. Dno naczynia wykładamy pokrojoną w cieniutkie piórka cebulą oraz dwoma plasterkami cytryny. Dorzucamy do towarzystwa kilka ziaren angielskiego ziela oraz dwa, trzy liście lauru. Zalewamy bazę olejem tak, aby przykryć cytryny.
Pora sięgnąć po śledzie. Wyławiamy je z wody, osuszamy i kroimy na dzwonka lub w inne, pożądane przez nas kawałki. Kawałkami śledzia przykrywamy pierwszą warstwę cytrynowo-cebulową. Na śledziach układamy kolejną warstwę cebulki i tak do samego końca: śledzi, cebuli, albo słoja. Ostatnia warstwa ma składać się z samej cebuli i przypraw, zaś olej musi szczelnie okrywać nasze piętrowe dzieło.
Tak przygotowane śledzie zamykamy w chłodzie lodówki na 24 godziny. Po tym czasie będą doskonałą przekąską.